fbpx
Tydzień 21 – jadłospis
 

Jak korzystać z jadłospisów?

Jeśli zaczynasz, zapoznaj się proszę, z moją filozofią odżywiania, i przeczytaj następujące artykuły :
Odchudzanie zaczyna się w głowie ! Jak zdrowo chudnąć i jak ja wyglądałam zanim schudłam ?  (klik)
Im mniej jesz tym bardziej utyjesz. Zasady funkcjonowania naszego metabolizmu (klik) 
Oblicz także swoją optymalną kaloryczność dzienną przy obecnych wymiarach i zweryfikuj, ile powinnaś/powinieneś jeść, aby schudnąć Czym jest metabolizm i dlaczego niektórzy tyją „z powietrza” ? I dla motywacji moje nogi „przed” i „po”(klik)
Proszę także o zapoznanie się z zakładką Bądź FIT (klik)

Jak dopasować do siebie jadłospis:

TYP 1:  Nie pracujesz lub pracujesz w domu, obiady możesz gotować na bieżąco – korzystasz z opcji obiadu na ciepło. Reszta posiłków zgodnie z jadłospisem.

TYP 2: Pracujesz poza domem, ale masz możliwość podgrzania obiadu w pracy – możesz korzystać z opcji obiadu na ciepło, ale musisz go przygotować dzień wcześniej. Reszta posiłków zgodnie z jadłospisem. Możesz oczywiście korzystać z drugiej opcji obiadu czyli tej na zimno.

TYP 3: Pracujesz poza domem lub studiujesz i nie masz możliwości podgrzania obiadu – korzystasz z  drugiej opcji obiadu tj.na zimno i jeśli chcesz, aby kolacja była lżejsza korzystasz z kolacji z jadłospisu.

TYP 4: Pracujesz poza domem lub studiujesz i nie masz możliwości podgrzania obiadu – korzystasz z drugiej opcji obiadu tj.na zimno. Jeśli wieczorem chcesz zjeść coś na ciepło, korzystasz z pierwszej opcji obiadu z jadłospisu odpowiednio zmniejszając porcję.

Słodka niedziela  – niedziela jest dniem w którym pozwalamy sobie na coś słodkiego, stąd mniejsza wartość kaloryczna posiłków w tym dniu. Słodkość o której mowa to coś w granicach 200-250 kcal.
Osoby, które zrezygnowały ze słodyczy i nie robią sobie słodkiej niedzieli (a wiem, że są takie) w niedzielę dodają sobie przekąskę, aby uzupełnić kaloryczność.

Jeśli coś nie jest jasne, pytajcie w komentarzach 🙂
Przepis na mix śniadaniowy TU  

Cały jadłospis możesz sobie wydrukować, korzystając z funkcji dostępnej na końcu jadłospisu.

No i dużo pijemy (woda, herbaty ziołowe, owocowe) i ruszamy się jak najwięcej !!! 30 minut dziennie to minimum !!!

Prezentowany tu jadłospis nie jest dietą odchudzającą. Opiera się na podstawowych zasadach zdrowego odżywiania i służy jako inspiracja.

Jeżeli zależy Ci na idealnie zbilansowanej diecie, dzięki której poczujesz się lekka i pełna energii, uwzględniającej wszystkie niezbędne mikroelementy i w kaloryczności bardziej dopasowanej do Ciebie, koniecznie skorzystaj z moich gotowych diet LOW CARB i Niski IG. Diet przeciwzapalnych, turboszybkich, budżetowych, przygotowanych w oparciu o kuchnię polską czy też inspirowanych moimi zagranicznymi podróżami. A wszystko to w książkowej wersji elektronicznej, wzbogaconej zdjęciami i sporą dawką wiedzy.

 

Poniedziałek ok. 1564 kcal lub 1577 kcal (zależy od opcji obiadu)

Śniadanie ok. 532 kcal
* jajecznica z 2 jajek (L) smażona na łyżeczce klarowanego masła – ok. 227 kcal
* szczypiorek do posypania jajecznicy 
* 2 kromki chleba razowego posmarowane 2 łyżeczkami naturalnego serka twarożkowego -ok. 205 kcal
* szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal

I Przekąska ok. 70 kcal
* jedno jabłko – ok. 70 kcal

Obiad: ok. 408 kcal lub ok. 421 kcal

Pracujący i studenci ok. 408 kcal
* 50 gramów kaszy gryczanej – ok. 168 kcal
* mała cukinia – ok. 90 kcal
* pół szklanki mrożonego zielonego groszku – ok. 50 kcal
* 1 kiszony ogórek – ok.7 kcal 
* ćwierć cebuli – ok. 7 kcal
* 1 łodyga selera naciowego – ok. 6 kcal
*  łyżka oliwy – ok. 80 kcal
* zielona pietruszka
* sól, pieprz, sos sojowy (opcjonalnie),

Na oliwie podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, selera naciowego i cukinię. Dodajemy zielony groszek. Przykrywamy na 2-3 minuty (w tym czasie rozmrozi się). Warzywa mieszamy z ugotowaną kaszą gryczaną, pokrojonym w kostkę ogórkiem kiszonym i natką pietruszki. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i niewielką ilością sosu sojowego.
Jemy na zimno lub na ciepło.

Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 421 kcal .
* 400 ml kremu z kalafiora  – ok. 186 kcal
* 30 gramów pełnoziarnistego makaronu świderki (suchego-do ugotowania) – ok. 115 kcal
* 2 łyżki prażonych na suchej patelni płatków migdałowych – ok. 120 kcal

 UWAGA ! Zupy gotujemy więcej, aby starczyło na dwa dni. Osoby jedzące obiady „na zimno” w dniu dzisiejszym gotują tę zupkę na jutro na kolację !

Przepis na zupkę TU

II Przekąska ok. 270 kcal
* koktajl ze szklanki kefiru, jednego banana, jednego kiwi i łyżeczki otrębów – ok. 270 kcal

Kolacja ok. 284 kcal
* pół opakowania mixu sałat
* pół czerwonej papryki – ok. 30 kcal
* 10 czarnych oliwek – ok.40 kcal
* pół kulki sera mozzarella – ok.100 kcal
* liście świeżej bazylii
* 1,5 łyżki dressingu (klik) – ok.114 kcal

Wtorek ok. 1579 kcal

Śniadanie ok. 292 kcal
* jogurt naturalny 250 gramów – ok. 150 kcal
* 4 łyżki granoli – ok. 132 kcal
* 5 truskawek – ok. 10 kcal
Przepis na domową granolę TU

I Przekąska ok. 255 kcal
* kanapka z 2 kromek razowego chleba posmarowanych 2 łyżkami naturalnego serka twarożkowego, z sałatą , rzodkiewką i zielonym ogórkiem pokrojonym w plasterki – ok. 255 kcal

Obiad (danie do zjedzenia zarówno na zimno, jak i na ciepło) : ok. 432 kcal
* risotto z kurczakiem (użyj z wczorajszego wywaru) i zielonymi warzywami -porcja ok. 370 gramów – ok. 430 kcal
Przepis na risotto TU

II Przekąska ok. 250 kcal
* koktajl ze szklanki kefiru, szklanki truskawek, kiwi i łyżeczki miodu – ok. 250 kcal

Kolacja ok. 350 kcal
* Krem z kalafiora z prażonymi płatkami migdałów – duża porcja ok. 400 ml razem z 2 łyżkami prażonych migdałów – ok. 350 kcal

Środa ok. 1527 kcal lub 1549 kcal (zależy od opcji obiadu)

Śniadanie ok. 375  kcal
* owsianka przygotowana z 400 ml mleka 2 % i 4 łyżek płatków owsianych zwykłych (nie błyskawicznych) – ok.340 kcal
Do owsianki dodajemy pół startego na tarce jabłka i łyżeczkę cynamonu – ok. 35 kcal

I Przekąska ok. 175 kcal
* jedno jabłko i jedna pomarańcza – ok.175 kcal

Obiad: ok. 462 kcal lub ok. 484  kcal

Pracujący i studenci ok. 460 kcal 
* sałatka cezar z kurczakiem – ok. 210 kcal
* 2 orzechy włoskie do sałatki – ok. 52 kcal
* 1 kromka razowego chleba cienko posmarowana pesto z bazylii – ok. 100 kcal
*  szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal
Przepis na sałatkę TU

Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 484 kcal 
* 2 roladki z kurczaka – ok. 240 kcal
* 3 łyżki sosu – ok. 60 kcal
* 2 ziemniaki – ok. 130 kcal
* szklanka ugotowanej fasolki szparagowej – ok. 54 kcal
Przepis na roladki TU


II Przekąska ok. 190 kcal
*koktajl z bananem, otrębami i gorzkim kakao – ok. 190 kcal
Przepis TU


Kolacja ok. 325 kcal 
Faszerowany zapiekany bakłażan:
* jeden bakłażan – ok. 50 kcal
* jedna mała cebula – ok. 35 kcal
* pół papryki – ok. 30 kcal
* 3 łyżki kaszki kuskus (przygotowujemy według przepisu na opakowaniu) – ok. 130 kcal
* słodka papryka, imbir, sól
* łyżka oliwy – ok. 80 kcal

Z bakłażana wydrążamy środek robiąc „łódeczki” i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na 7 minut.
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, paprykę i pokrojony w kostkę miąższ bakłażana. Smażymy 4-5 minut. Mieszamy z przygotowaną kaszą kuskus i doprawiamy do smaku przyprawami.
Z piekarnika wyjmujemy łódeczki. Napełniamy farszem i ponownie wstawiamy do piekarnika na 15 minut.

Czwartek ok. 1540 kcal lub 1552 kcal (zależy od opcji obiadu)

Śniadanie ok. 407  kcal
* 150 gramów chudego twarożku – ok. 170 kcal
* 2 łyżki jogurtu naturalnego – ok. 30 kcal
* szczypiorek
* 4 rzodkiewki – ok.8 kcal
* 2 kromki razowego chleba cienko posmarowane masłem osełkowym – ok. 200 kcal

Z serka, jogurtu, startej rzodkiewki i szczypiorku robimy twarożek. Doprawiamy do smaku Jemy z pieczywem.

I Przekąska ok. 169 kcal
* 2 marchewki pokrojone w słupki – ok. 24 kcal
* cała papryka pokrojona w paski – ok. 65 kcal
* szklanka soku z marchewki – ok. 80 kcal

Obiad: ok. 448 kcal lub ok. 460 kcal

Pracujący i studenci ok. 448 kcal 
* kanapka z awokado i wędzonym łososiemok. 398 kcal
* pół szklanki soku jabłkowego rozrobionego z połową szklanki wody – ok. 50 kcal
Opis przygotowania TU

Osoby mające możliwość przygotowania obiadu w domu na bieżąco ok. 460 kcal  
* Penne z łososiem w sosie beszamelowym – ok. 460 kcal 
Przepis TU


II Przekąska ok. 270 kcal 
* koktajl ze szklanki kefiru, 1 kiwi, jednego banana, połowy łyżeczki gorzkiego kakao i łyżeczki otrębów – ok. 270 kcal 

Kolacja ok. 246 kcal 
*  ślimaczki z pieczonej papryki – 4 sztuki – ok. 168 kcal
* 2 wafle ryżowe – ok. 78 kcal
UWAGA robimy 8 sztuk, aby starczyło też na jutro !
Przepis TU 

Piątek ok. 1569 kcal

Śniadanie ok. 420 kcal
* omlet z 2 jajek smażony na łyżce oliwy- ok. 240 kcal
* szczypiorek do posypania 
* kromka chleba razowego – ok. 80 kcal 
* szklanka soku pomarańczowego – ok. 100 kcal

I Przekąska ok. 168 kcal
*  ślimaczki z pieczonej papryki – 4 sztuki – ok. 168 kcal

Obiad: ok. 384 kcal
* garść sałaty lodowej 
* pół szklanki suchego pełnoziarnistego makaronu rurki – ok. 130 kcal
* 10 kostek chudego sera feta (wielkości kostek do gry) – ok 30 kcal
* jeden pomidor – ok. 26 kcal 
 * łyżka płatków migdałowych – ok .58 kcal
* 10 oliwek – ok. 40 kcal 
* 2 łyżki sosu winegret – ok. 100 kcal 
* liście świeżej bazylii

II Przekąska ok. 227 kcal
* serek typu Bieluch – ok. 191 kcal
* koperek, pieprz kolorowy, odrobina soli
* 3 marchewki pokrojone w słupki – ok. 36 kcal

Kolacja ok. 370 kcal
Warzywne ratatouille:
* mała cukinia – ok. 90 kcal
* pół cebuli – ok. 15 kcal
* czerwona papryka – ok. 65 kcal
* 500 ml przecieru pomidorowego w kartonie – ok. 120 kcal 
* ząbek czosnku
* łyżka oliwy – ok. 80 kcal
* liść laurowy, szczypta tymianku, sól, pieprz

Na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojone w kostkę cebulę, cukinię i paprykę. Smażymy, aż warzywa zmiękną. Zalewamy przecierem pomidorowym, dodajemy wyciśnięty czosnek, listek laurowy i przyprawy. 
Dusimy 15 minut.

Sobota ok. 1529 kcal 

Śniadanie ok. 375  kcal
* owsianka przygotowana z 400 ml mleka 2 % i 4 łyżek płatków owsianych zwykłych (nie błyskawicznych) – ok.340 kcal
Do owsianki dodajemy pół startego na tarce jabłka i łyżeczkę cynamonu – ok. 35 kcal

I Przekąska ok. 190 kcal 
*zielony koktajl – ok. 190 kcal
Przepis TU

Obiad ok. 600 kcal
* pizza – zjadamy 3 kawałki (jeden o wadze ok. 150 gramów) – ok. 600 kcal
Przepis na domową pizzę TU


II Przekąska ok.100 kcal 
* sok z jabłek, marchwi i buraka – szklanka ok. 100 kcal

Kolacja ok. 264 kcal
* serek wiejski 200 g – ok. 194 kcal
* 10 rzodkiewek – ok. 20 kcal
* szczypiorek
* dwie kromki żytniego pieczywa chrupkiego – ok. 50 kcal

Niedziela ok. 1379 kcal 

Śniadanie ok. 398 kcal
*granola z jogurtem i sosem owocowym – ok. 398 kcal
Przepis TU

I Przekąska ok. 100 kcal 
* sok z jabłek, marchwi i buraka – szklanka ok. 100 kcal

Obiad:  ok. 415 kcal 
* 200 gramów fileta z dorsza – ok. 160 kcal
* marynata: sól, pieprz cytrynowy, łyżka natki pietruszki, pół posiekanej drobno czerwonej papryki, kilka kropel soku z cytryny – ok. 30 kcal
* 4 pomidorki koktajlowe,  
* mizeria z jednego ogórka z łyżką doprawionego do smaku jogurtu greckiego – ok. 45 kcal
* 6 młodych ziemniaczków posypanych koperkiem- ok. 180 kcal

Fileta marynujemy w przyprawach i obkładamy pokrojoną papryką. Odstawiamy do lodówki na godzinę. Po tym czasie przekładamy do naczynia do zapiekania, obkładamy przekrojonymi na pół pomidorkami, przykrywamy folią aluminiową lub papierem do pieczenia i pieczemy 10 – 15 minut w temp. 180 stopni.  


II Przekąska ok. 190 kcal
*koktajl z bananem, otrębami i gorzkim kakao – ok. 190 kcal
Przepis TU

Kolacja ok. 276 kcal
* pół opakowania mixu sałat
* kulka sera mozzarella – ok. 200 kcal
* jeden pomidor – ok. 26 kcal
* liście bazylii
* łyżka sosu winegret – ok. 50 kcal

Lista zakupów:

Drukujesz listę. Sprawdzasz z której opcji obiadu będziesz korzystać. Skreślasz produkty, które Ciebie nie dotyczą.
Sprawdzasz, czy nie zostało Ci czegoś z ubiegłego tygodnia. 
Przy produktach piszesz ilość w zależności czy mieszkasz sama, z chłopakiem, koleżanką czy masz męża i dzieci. 

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Qchenne-inspiracje kończą dziś rok !

Rok temu, mniej więcej o tej porze, opublikowałam na blogu pierwszego posta. Z zamiarem pisania bloga nosiłam się wtedy od Czytaj dalej

Tradycja kontra „nowoczesność”. Jak rozpoznać prawdziwą, dobrą wędlinę ?

Szynka jaką pamiętam z dzieciństwa, była synonimem luksusu. Lata osiemdziesiąte to nie były czasy, kiedy kanapki z szynką dostawało się Czytaj dalej

Jadłospis na nowy tydzień, oraz poświąteczny detoks !
Jadłospis na nowy tydzień, oraz poświąteczny detoks !

Cykl Najczęściej Zadawane Pytania (NZP) rozpocznę w przyszłym tygodniu. Na najbliższy tydzień rekomenduję skorzystanie z jadłospisu nr 11. Zachęcam do Czytaj dalej

Przepis na Cold Brew czyli genialną Ice Coffee w sam raz na lato! Oraz UWAGA! Rabat -50% na najwyższej jakości świeżo paloną kawę z segmentu Specialty

Kawa to moja słabość i jedyne uzależnienie. Przyznaję się do tego otwarcie ;). Uwielbiam ten aromat, smak, rytuał parzenia, mielenie ziaren Czytaj dalej

119 komentarzy

Katarzyna WoźnicaDodano:  13 czerwiec 2014 - 8:34
Wszystkie przepisy i jadłospisy są genialne! Jesteś niesamowita i już od dawna Twoje potrawy królują w mojej kuchni!! Bardzo dziękuję :)
Chciałabym jeszcze zapytać o paprykę. W wielu przepisach ona się pojawia, a ja nie za specjalnie przepadam za tym smakiem. Czym mogę ją zastąpić żeby zachować walory smakowe i odżywcze?
Dodano:  13 czerwiec 2014 - 9:42
dodaj więcej pomidorów
Odpowiedz
Dorota SłabickaDodano:  13 czerwiec 2014 - 9:49
czy moge zastapic chleb razowy na slonecznikowy? duzo bardziej go lubie ale nie wiem jaka jest roznica miedzy jednym a drugim
Dodano:  13 czerwiec 2014 - 9:52
jeśli słonecznikowy jest ma mące żytniej, żytniej razowej lub graham to tak,
chodzi o to żeby to był chleb pełnoziarnisty a nie biały z dodatkiem słonecznika
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 9:55
Małgosia - dwa miesiące na Twoich jadłospisach i 6 kilo straciłam !
A powiem Ci że nie wierzyłam że mi się uda ale nie schudnąć, ale polubić takie jedzenie.
Ja zawsze jadłam źle, w biegu, biały chleb, wędliny, parówki. Na jedzenie z Tobą namówiła mnie koleżanka bo schudła z Tobą 12 kilo.
I co Ci powiem - uwielbiam to jedzenie, przestały mi wypadać włosy, przestały rozdwajać się paznokcie. Mam energię, jestem wesoła i w końcu nie boli mnie głowa popołudniami.
Dziekuję za to co robisz !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 10:16
Małgosiu poleć proszę jakiś dobry ser mozzarella. Ostatnio kupiłam (nie pamiętam firmy) jakiś w biedronce i był niesmaczny, na dodatek woda z niego wyciekała podczas pieczenia :(
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 11:15
Też bardzo chętnie bym się dowiedziała jaki Gośka poleca ser? ;)Tak się składa, że dzisiaj akurat jadę na zakupy więc od razu bym go nabyła :P

Pozdrawiam
Kaja
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 21:58
Ja zawsze kupuję mozarelle w biedronce, zawsze była pyszna, ale w tym tyg kupiłam i to nie było to, smak niby ok, ale kulki były popękane, rozwalające się, miałam duży problem jak to pokroić na caprese.
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 7:04
dobra jest Galbani, delikatna w smaku i nie rozwalająca się
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 10:29
Pani blog jest swietny Kawal dobrej roboty Pani robi Chcialabym zapytac czy jest juz dostepna Pani Ksiazka z przepisami ? Mysle ze wiele osob na nia czeka:)
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Dodano:  13 czerwiec 2014 - 11:05
Prace nad książką trwają :-)
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 21:50
super, bo mój segregator pęka w szwach :
Joanna Kędzierska
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 7:47
Książka!?...Małgosiu, wydaj ją jak najszybciej! Kupię natychmiast! :D

Pozdrawiam

AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 11:49
Ja też się nie mogę doczekać książki!
A w książce będą tylko przepisy, czy również tygodniowe jadłospisy? A może będą dwie książki?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 11:03
Gosia ja tez muszę się pochwalić :-). Minęło 4 tygodnie i na wadze jest - 3kg!!! Uwielbiam Twoje jadłospisy. Do sklepu chodzę z lista i nie muszę nareszcie martwić się co mam kupić i zjeść. Najfajniejsze jest to, że Twoje obiady jedzą też moje chłopaki (mąż i dzieci 2 i 7 lat). Pulpety to ich ulubione jedzonko ;-).
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 11:09
Jadłospis bardzo fajny, mężowi szczególnie przypadnie do gustu pizza :-) Zdziwi się bardzo, bo do tej pory zawsze zdrowsze potrawy nazywał mianem "tofu". Także za każdym razem, gdy go pytałam, na co ma ochotę na kolację lub obiad (oczywiście zdrowego), odpowiadał "a nie wiem, i tak zrobisz tofu". Tak więc będzie miał niespodziankę :-)
Moim hitem i tak jest kurczak w sosie sojowo szpinakowym, fenomenalny jest :-)
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 7:02
dobre z tym tofu :)))))
oj jak ja nie znoszę tofu !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 12:08
Małgosiu, czy koktajle lepiej robić z kefirem czy z maślanką?
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 7:00
maślanka jest delikatniejsza, kefir ostrzejszy w smaku,
ja robię z maślanką ale czasem z kefirem, zależy na co mam aktualnie smak ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 12:27
Małgosiu,do tej marynaty do dorsza w niedziele nie dodajemy oliwy z oliwek?
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 6:57
nie, bez oliwy jest marynata
Odpowiedz
Iwona FedorekDodano:  13 czerwiec 2014 - 13:11
Witam
Pani stronę poleciała mi moja dentystka, która śledzi bloga na bieżąco.zaczęłam w poniedziałek i już dużo lepiej się czuję.w końcu nie mam ochoty na słodycze i piwko:)
No i w końcu skończyłam podjadać! Choć na początku przeraził mnie ogrom jedzenia.
Dziękuję bardzo za pracę którą Pani wykonuje i że dzięki Pani w końcu uwierzyłam, że mogę schudnąć bez wyrzeczeń i głodu.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego-Iwona
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 6:56
Iwona cieszę się że do mnie trafiłaś ;)
Żeby schudnąć trzeba jeść to to jest żelazna zasada !
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 13:32
Witam, jestem tu nowa. Niedawno trafiłam na tego bloga. Proszę o odpowiedź w jakich godzinach powinnam spożywać posiłki prezentowane przez Panią w jadłospisach? Śniadanie zazwyczaj jem około godziny 7.

Bardzo podoba mi się Pani blog, potrawy, które Pani tu przygotowuje i fachowe opisy. Od pewnego czasu staram się odżywiać zdrowo jednak potrzebowałam dodatkowej motywacji :)
Serdecznie pozdrawiam
Żaneta
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 6:55
Żaneta najlepiej będzie tak:
7- śniadanie
10-przekąska
13 - lunch w pracy
16 - przekąska
19- kolacja

lub jeśli chcesz zjeść obiad w domu na ciepło
7- śniadanie
10-przekąska
13 -przekąska /sałatka
16 - obiad na ciepło w domu
19- kolacja
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 14:27
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Wersja druga mi odpowiada najbardziej :)
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 13:08
Małgosiu, a o jakiej porze dnia ćwiczyć?
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:17
to zależy jak masz ułożony dzień,
ja przeważnie ćwiczę ok. 19-20 rzadko ok. 21
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 13:45
Czym mogę zastąpić jabłko i sok jabłkowy, bo jestem alergikiem i żadne jabłka nie wchodzą w grę niestety?
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 6:48
innym owocem który możesz np. gruszką, grejpfrutem, pomarańczem, mieszanką różnych owoców
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  13 czerwiec 2014 - 18:38
Dziękuję ci za kolejny super jadłospis. Proponowane przez ciebie jedzonko jest bardzo smaczne, zdrowe i czuję się po nim lekko, i absolutnie nie chodzę głodna - pysznie się najadam!! I nawet jak nie trzymam się ściśle jadłospisu, to wiele potraw znam już na pamięć. I jeszcze jedna dobra rzcz - jestem ''wzrokowcem'' i zapamiętuję, ile co ma kalorii - to też ogromne ułatwienie przy robieniu posiłków ;) Dzięki jeszcze raz Małgosiu.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 9:19
Witam
Na proponowanych przez Panią jadlospisach jestem juz 5 tyg i po czterech moj wynik to -3.3 kg, byłam zachwycona az do dzisiejszego poranka, bo stając na wadze znikąd (cały czas jem wg jadłospisu) mam nagle +2.5 kg... Czy to możliwe, zeby w ciagu tygodnia mi tyle przybyło? Owszem, w poniedziałek i wtorek pozwoliłam sobie na kawałek ciasta do kawy, ale od razu 2.5 kg? :((
A moze to woda? Albo nie wiem co... To mocno dołujące jest :(
Jak często zaleca Pani ważenie? Tak czy siak, nadal mam zamiar jesc wg zaleceń i zobaczymy. Oby te Extra kg szybko spadły ;(
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 23:06
Ja jak się odchudzałam ważyłam się codziennie. Wiem że są zalecenia aby ważyć się co tydzień czy co dwa ale ważąc się codziennie rano o tej samej porze, na czczo wiedziałam po jakich pokarmach ważę rano więcej.
U mnie to były słone potrawy i strączki.
Zawsze po nich rano ważyłam więcej.
2,5 kg to dużo, raczej nie jest to jedzenia. Być może zatrzymała Ci się woda, może jakieś leki przyjmujesz, coś zjadłaś ?
Poczekaj 2-3 dni.
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 23:47
Leków żadnych, wczoraj podkarpackie mężowi kilka kesow kebaba, samo mięso bez sosu... I w sumie to poza tym, ze dziecko czasem mnie czyms częstuje (staram sie wtedy odgryźć/ wybrać możliwie najmniejszy kawałek) to wiecej grzechów nie pamietam :(
Jesli chodzi o jadłospisy to idę z nimi kropka w kropkę i posiłki sa rozłożone co 3 godz (czasem kalorycznosc sie lekko różni se względu na dostępne dla mnie produkty) i dlatego te Extra kg mnie tak zdołowaly :(
Dodam ze moje zapotrzebowanie jest w okolicy kalorycznosci Twoich jadlospisow (168cm i teraz juz niestety 82kg :((( )
Moze powinnam jeszcze cos zmienic lub zredukować kcal?
Ćwiczę 5x tyg po ok 40-45 min. Pije ok 2.5 litra płynów (ziołowe herbaty, woda) nie wiem co jesz ze moge zrobic...

Ale tak jak radzisz, poczekam kilka dni i znow wejdę na wagę :) dziękuje za rady i zrozumienie :) i przede wszystkim za zaangażowanie :)
Pozdrawiam, M.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 11:54
Witaj Gosiu ja jem w takim schemacie:
05.00- śniadanie
09.00-przekąska
12.00 - lunch w pracy
17.00 - przekąska
20.00- kolacja
jestem strasznym spiochem wiec rano trudno jest mi sie wyrobic, dlatego mam pytanie czy moge I przekaske i lunch przygotowac poprzedniego dnia wieczorem?? czy raczej te posilki straca na wartosci??? rano naprawde nie dam rady tego przygotowac wiec prosze o jakos porade w tej sprawie. Z gory Dziekuje za odpowiedz
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 23:10
Straty na witaminach zawsze będą, jak duże, zależy jaka witamina. Na pewno w przypadku C i kwasu foliowego te straty będą duże.
Ale lepiej żebyś przygotowała dzień wcześniej niż zjadła coś przypadkowego.
Odpowiedz
balsamdladuszyDodano:  14 czerwiec 2014 - 12:44
Witaj kochana! Od jakiegoś czasu obserwuję Twojego bloga i jest on dla mnie inspiracją dla wielu posiłków. Twoje dania nie tylko wyglądają apetycznie (choć to nie jest najważniejsze) ale są również przepyszne i przekonałaś mnie, że zdrowo nie znaczy niesmacznie. Ja dopiero od jakiegoś czasu wkręciłam się w zdrowe, ekologiczne jedzonko. Czuję się przy tym świetnie, mój mózg lepiej pracuje i nie czuję się W KOŃCU zmęczona.
Zauważyłam również, że liczysz kalorie co według mnie nie jest najlepszym sposobem na odchudzanie, ponieważ głównym motorem odkładania się tkanki tłuszczowej są zaburzenia trzustki i wydzielania insuliny, dlatego GŁÓWNIE powinniśmy się skupić na zawartości cukru jaki dostarczami do orgaznimu, po to aby uregulować trzustkę. Gdy będzie sprawnie pracowała, wyrzut insuliny do krwi będzie prawidłowy (zazwyczaj jest za duży lub za mały). Chociaż patrząc na Twoją figurkę, nie ma potrzeby się odchudzać. Mimo to, bardzo mnie cieszy, że coraz więcej osób nie tylko preferuje taki styl życia ale zaraża go innych. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga, który dopiero zaczynam prowadzić i powolutku od kilku miesięcy wkraczam w zdrowy styl życia i liczę w tym na WASZĄ pomoc.
Buziaki i dziękuję !
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 23:00
Trzustka nie jest głównym czynnikiem zaburzającym odchudzanie, są jeszcze różne nietolerancję mające ogromny wpływ na zatrzymanie utraty wagi, są zaburzenia wchłaniania poszczególnych składników odżywczych spowodowane np. nieprawidłową florą bakteryjną jelita cienkiego i grubego, uszkodzeniem kosmków w jelicie cienkim i wiele wiele innych o których stopniowo będę pisała a które zaburzają przemianę materii.
Ig i insulina to nie wszystko ;)
Liczenie kaloryczności jest ogromnie ważne na początku drogi bo pozwala poznać i nauczyć się ile kalorii powinno pochodzić z jakich grup pokarmowych a tym samym ile składników odżywczych powinno się dostarczać.
Pozwala też poznać jak duże powinny być posiłki.
Organizm każdy nadmiar pokarmu, jeśli jemy powyżej zapotrzebowania, przerobi na materiał zapasowy czyli tłuszcz. Więc nie tylko IG jest ważne.
Zachęcam do lektury podręczników akademickich o gruczołach dokrewnych, jak działają etc.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 19:05
Po treningu miedzy 22, a 23 jeść kolację czy przekąskę, np koktajl??
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 19:51
22/23 to jest już późno więc lepiej będzie jeśli kolację zjesz godzinę przed ćwiczeniami, a po treningu wypijesz 200 ml jogurtu naturalnego.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 20:05
Witam, niedawno trafiłam na tego bloga i dzięki niemu zaczynam interesować się zdrowym i naturalnym odżywianiem. Małgosia mogłabyś mi wskazać godziny w jakich powinnam jeść posiłki, jeśli śniadanie jem o 6 i pracuje od 7 do 15 (czwarty posiłek wypada o 15). Powodzenia w nawracaniu na zdrowe odżywianie i dalszych ciekawych przepisów
Renka
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 22:48
pracując do 15-tej możesz obiad zjeść w domu,
w takim układzie polecam taki rozkład:
6- śniadanie w domu
9 - przekąska
12:30 - sałatka z mixu sałat z warzywami, skropiona oliwą, do tego jakieś pestki,
16 - obiad na ciepło w domu
19 - lekka kolacja
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 20:43
Dobry Wieczór Małgosiu,
czy zamiast masła klarowanego możemy do smażenia używać oleju ryżowego?
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 22:45
tak, ale smak potrawy już będzie zmieniony
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 22:00
oooo ale pysznie zapowiada się kolejny tydzień :) i tak bardzo wpasowane w moje smaki:):) ja dziś zgrzeszę i to na pewno bo po wielu latach męczarni zaliczyłam ostatni egzamin na studiach! i winko już się chłodzi w lodówce :):) tylko, że przy twoim sposobie jedzenia, którego coraz bardziej się uczę wiem, że jakoś drastycznie mi to nie zaszkodzi, bo to będzie ten jeden zły żołnierzyk:) no i mam jeszcze jeden powód do świętowania: moja wga jest niższa niż przed ciążą! (urodziłam 5 m-cy temu i baaardzo dużo przytyłam) i w końcu weszłam dziś w moją ukochaną sukienkę :D

ostatnio kuzynka mnie zapytała co robię, że tak schudłam i teściowa! (tak teściowa) powiedziała, że narzeczony ma mi kupić nowe spodnie bo te co kupiłam dwa miesiące temu spadają mi z tyłka :)
J
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 22:41
Gratuluję zdanego egzaminu i utraty kilogramów !
Odpowiedz
Anna BrandykDodano:  14 czerwiec 2014 - 22:10
Nie ma listy...
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 22:38
już jest
Anna BrandykDodano:  16 czerwiec 2014 - 8:21
Dziękuję i przepraszam. Zrobiłam po swojemu, wysłałam męża. Porównam o czym zapomniałam i będzie git. W ogóle w piątek się przeprowadzam do nowego M, ale co ważne- do wielkiej lodówy! O je...
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  14 czerwiec 2014 - 22:57
Witam,
gratuluję świetnego bloga. Trafiłam na niego przypadkiem i już zostałam :) Mam pytanie, czy da się czymś zastąpić mleko, jogurt, kefir. Niestety mam nietolerancję laktozy i kiepsko znoszę produkty mleczne.
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam
Iwona
Dodano:  14 czerwiec 2014 - 23:13
Nietolerancja laktozy polega na braku enzymu który tę laktozę trawi czyli laktAZY. Laktoza jest w mleku, ale nie ma już jej w produktach mlecznej fermentacji więc jogurty i kefiry możesz.
Jeśli i po tych produktach czujesz się źle możesz mieć nietolerancję kazeiny.
Mleko zastąpisz mlekiem roślinnym.
Wapń jest dobrze przyswajalna z roślin, orzechów, nasion, ryb z drobnymi kośćmi np. sardynek.
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 13:16
Małgosiu, czy Ty wogóle masz czas na sen?

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję baaaardzo za Twoją pracę.
Jadłospisy, dania i cała ta lawina informacji są wspaniałe. Gratuluję i zazdroszczę i jak najbardziej podążam za przepisami i wskazówkami :-) Miłego dnia

Kasia W.
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 13:16
Kochana nie mogę sie doszukać przepisu na ślimaczki z pieczonej papryki
Kasia W.
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:13
:)) zdarza mi się sypiać ;)
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:16
odnośnik do ślimaczków jest w jadłospisie
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 12:37
Małgosiu miałaś może w ręku ostatnią książkę Ewy Ch. z przepisami? Ja oczywiście czekam na Twoją .. :-* :-* ale koleżanką jest jej fanką i chciałam jej zrobić prezent :) Co sądzisz o tych przepisach?
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:20
słyszałam o tej książce ale nie miałam jej w ręku, nie widziałam przepisów,
myślę że książka będzie w porządku bo z tego co wiem napisała ją dietetyczka z Bebio a nie sama Ewa
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 20:04
To, że napisała ją jakas dietetyczka to nie jest żaden argument.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 12:50
Małgosiu mam pytanie jaki to jest naturalny serek twarożkowy? Czy moze być almette? Możesz podać nazwy jakich używasz, bo nie stosowałam nigdy takich serków :)
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:18
może być Bieluch, może być Turek, Piątnica
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 16:45
Witam!

Nie spotkałam się wcześniej z serkiem Bieluch, czy ma on jakieś znane szerszej publiczności odpowiedniki?

Pozdrawiam,
Kasia
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 19:12
ja widziałam w Tesco
Anna BrandykDodano:  16 czerwiec 2014 - 8:19
W Auchan jest
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 17:59
Witam!
Pani Małgosiu, czy pojawi się na blogu post o tym, jak jeść podczas wakacyjnego wyjazdu? Bo niewątpliwie wiele z nas jest ciekawych.

Pozdrawiam
Ania :)
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 18:10
tak będzie taki post ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 18:56
Mam pytanko Małgosiu, jem według twoich jadłospisów 1500kcal, jestem szczupła, mam 161cm wzrostu. Moja koleżanka, która też jest bardzo szczupła, chce się przyłączyć do zdrowego jedzenia, ma 178cm i po ''przestudiowaniu'' twojego bloga też chce jeść 1500 kalorii (do tej pory, jak wyliczyla, jadła ok. 1700). Moje zapotrzebowanie wyszło 1701 kcal, a jej 1975, wiec jak obcinam tylko o 200, a ona o 475!!!! Niska osoba i wysoka, obie szczupłe, mają jeść tyle samo - jakoś mi się to teraz nie kalkuluje?????? Czy to ja powinnam jeść mniej? - ale wiem, że mówisz, żeby nie schodzić poniżej 1500kcal. Ona chce koniecznie jeść 1500, bo mówi że ty też jesteś b. wysoka i wszędzie czyta, że tyle jadłaś i jesz. Czy na pewno nie jesz za mało Małgosiu, 1500 kalorii???? Czy to ja powinnam sobie obciąć - jeśli tak, to do ilu kcal?
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 21:59
Ja jadłam dotychczas ok. 1550 - 1600, teraz tzn, od miesiąca jem 1800 bo zwiększyłam kaloryczność po zatruciu jakie przeszłam (ogórek - pisałam o tym) i tak już zostałam. Dobrze mi z tym, nie przytyłam. Zresztą ja jestem bardzo aktywna.
I Twojej koleżance która jest szczupła radziłabym zostać przy tym 1700 . Chce schudnąć ? Ma z czego ? Zresztą Tobie też bym radziła nie obniżać.
Uważam że jeśli jesteście szczupłe, nie obniżajcie kaloryczności. Zacznijcie być bardziej aktywne, aby modelować ciało.
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 10:26
Pisałam wczoraj, ale gdzieś mi chyba pożarło komentarz.. Ja chciałabym schudnąć może 1kg, ale jeszcze nie teraz, bo pracuję fizycznie i dopóki nie skończy się cięższy okres w pracy nie chcę ograniczać jedzenia, bo muszę mieć siłę i chcę na razie jeść te 1500kalorii. Ale jak zechcę zgubić ten 1 kg, to do ilu kalorii ew. mogę zejść? bo ćwiczyć więcej niż ćwiczę nie dam rady, więc aby zgubić będę musiała jeść ciutkę mniej. Moje zapotrzebowanie teraz to 1701 kalorii (pasywne 1215).

A z moją koleżanką - jej zapotrzebowanie wynosi 1975 (pasywne 1411) i ona upiera się przy tych 1500 kaloriach, bo chce zgubić 2-3 kg i bazuje na tym, że ty większość swojego odchudzanie przeprowadziłaś na 1500 kaloriach, a jesteście podobnego wzrostu. Czy na pewno te 1500 kalorii dla osoby b. wysokiej jest bezpieczne i wystarczające? Będę wdzięczna za odpowiedź Małgosiu, wybacz że tak cię męczę :)
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 10:49
Poniżej 1500 nie schodź bo nie dostarczysz sobie wszystkich niezbędnych składników odżywczych a brak tych składników zaburzy metabolizm .
Jeśli koleżanka tak bardzo chce zgubić jeszcze te 2-3 kilo niech zejdzie do poziomu w jadłospisie ale nic niżej.
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 11:02
Dziękuję Ci bardzo Małgosiu za szybką odpowiedź. Mam jeszcze ostatnie pytanko, wybacz że tak drążę, ale mnie to teraz męczy.. Chcąc ciutkę schudnąć nie powinnam schodzić poniżej 1500 kalorii jak mówisz- skąd bierze się ta liczba?? I dlaczego nie mogłabym jeść np. 1400 kalorii (co byłoby nadal prawie 200 kalorii ponad moje pasywne zapotrzebowanie), skoro moja koleżanka chcąc też trochę schudnąć może jeść te 1500kalorii, co jest niecałe 100 kalorii ponad jej pasywne zapotrzebowanie (1411) ? Wybacz, to już naprawdę ostatnie pytanko ;)
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 12:05
nie jest możliwe zaprojektowanie jadłospisu na 1400 kcal które będzie zawierało wszystkie wartości odżywcze zgodnie z RDA i takie odżywianie zawsze będzie ze szkodą dla organizmu,
to samo z dietami 1200, 1000 czy jeszcze inaczej
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 12:06
Dziękuję ci bardzo
Odpowiedz
SUMMMMMERDodano:  15 czerwiec 2014 - 19:22
Niedawno odnalazłam tego bloga i zdecydowanie zostaję na dłużej! :) Świetne przepisy, dużo ciekawych informacji ;).
Mam takie pytanie, czy pojawi się może wersja jadłospisów bezglutenowych?
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 20:00
Małgosiu, a jak się mają Twoje jadłospisy do mężczyzn? W moim przypadku oboje mamy wiadomy problem, ale kiedy ja próbuję wprowadzić Twoje pomysły, to przechodzą tylko obiady. Jogurt na śniadanie itd. odpada, bo to przecież "babskie śniadanie",Czy w Twojej rodzinie jecie oboje tak samo? Jeśli tak, to jak przeliczać porcję dla męża, po prostu ją powiększyć proporcjonalnie czy coś innego dodawać?
Dzięki za pomoc, Ania
Dodano:  15 czerwiec 2014 - 21:54
my jemy tak samo,
nie ma czegoś takiego jak babskie śniadanie,
a nadciśnienie, cukrzyca czy inne choroby dietozależne to są męskie czy damskie ?
tak samo dotyczą mężczyzn jak i kobiet i profilaktyka chorób dietozależnych polegająca na zdrowym odzywianiu tyczy się obydwu płci,
mężowi musisz po prostu zwiększyć porcje
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 22:16
Ale też nie popadajmy w paranoję i przede wszystkim dajmy tym mężczyznom trochę czasu.. owszem, nie ma czegoś takiego jak ''babskie'' śniadanie, ale z drugiej strony jest coś takiego jak osobiste preferencje i też coś w tym jest, że większość mężczyzn nie zje jogurtu na śniadanie.. ale owsiankę, omlet czy zdrowe kanapki już tak. Ja sama nie mogę powiedzieć, że uwielbiam np. jogurt naturalny, ale jem, bo wiem, że jest zdrowy - u większości mężczyzn próg tolerancji na ''niezbyt dobre, ale zdrowe'' jest o wiele niższy :)))))) Aniu, nie ''ciśnij'' męża na coś przed czym strasznie się broni, zerknij w Gosi jadłospisy, tam jest dużo innych dobrych śniadań. Wszystko krok po kroku i powoli w stosunku do męża, jeśli będziesz go za bardzo ''zmuszać'', osiągniesz efekt odwrotny! Wiem z własnego doświadczenia. Podejdź do tego spokojnie, każda zmiana wymaga czasu. My się szybko przestawiamy na zmiany, a faceci, których przecież to my próbujemy przestawić, zdecydowanie nie. Obiady powinny być takie same, nie powinno gotować się na dwa gary, ale co do śniadań powinna być dowolność - niech każdy je kto chce, byle zdrowo. Ja czasami wstaję rano i np. mam ochotę na mix śniadaniowy, a mój mąż na jajecznicę - i każdy je, co chce. Obiad jemy taki sam. Nie popadajmy w paranoję. Powodzenia Aniu, dużo cierpliwości w stosunku do męża, każda zmiana wymaga czasu, a są osobnicy szczególnie się broniący :))))) Na pewno się uda, tylko go za bardzo nie ciśnij... cierpliwie i powoli do przodu :)
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 22:24
Tak, zgadzam się, ale faceci mają nieraz jakąś taką męską dumę czy coś? i koniec, on jogurtu nie zje :)))) widać długa droga przede mną, żeby go jakoś przekonać. Dzięki za wyjaśnienie kwestii wielkości porcji - może chociaż to go ucieszy ;-)
Pozdrawiam, Ania
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  15 czerwiec 2014 - 23:19
hej :) Lubię Twojego bloga, ostatnimi czasy dość często tu zaglądam choć ciągle odkładam w czasie 'zabranie' się za jadłospisy. Wszystko wygląda super apetycznie, podajesz to w bardzo bardzo przystępnej formie (rozpiski na całe dni, przepisy, zdjęcia). Mam tylko jedno małe 'ale'' i ciekawa jestem Twojego zdania- może i pod tym kątem warto opisywać jadłospisy :) chodzi mi o kaloryczność- fajnie ze ją podajesz bo dobrze jest znać rząd wielkości spożywanych posiłków choć moim zdaniem aż tak nie da się wyliczyć kalorii jak to opisujesz bo np. kromka kropce nierówna. Za to myślę że zamiast aż tak dokładnych wyliczeń kalorii (które i tak odbiegają od rzeczywistości) równie cenne byłoby rozpatrywanie posiłków pod względem wartości odżywczych np. ilości białka w ciągu dnia, dobrego tłuszczu itp. Co o tym myślisz? pozdrawiam :)
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 8:55
Jadłospisy są szacunkowe, uśrednione i nie są DIETĄ !!!! To przykładowy model odżywiania.
Jeśli zaś chodzi o gramaturę to kromka chleba taka standardowa, typowa ma ok. 35 gramów, to samo z jajkiem, pomidorem, rzodkiewką etc. gramatura jest zbliżona dlatego kaloryczność podaję szacunkową i jest napisane "około" iluś kalorii.
Podaję też gramaturę kasz, ryżu, ilość sosu na łyżki a łyżka ma ok. 25 gramów etc.
Nie da się obliczyć kaloryczności z dokładnością co do jednej, zawsze trzeba przyjąć +/- 100 kcal dziennie jako dopuszczalny poślizg.

Jadłospis jest przykładowy, szacunkowy i jeśli komuś zależy na szczegółowym jadłospisie, dopasowanym konkretnie do siebie, z konkretnie wyliczoną zawartością składników odżywczych to będzie można taki jadłospis zamówić u mnie na jesieni.
Jesienią będę już miała uprawnienia do wykonywania zawodu, więc będę projektować diety pod konkretne schorzenia.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 0:22
Malgosiu help!!! Mam 2 pytania:
1. Jak powinnam ustawic pory posilkow, jesli wstaje o 6-7, w zaleznosci od godz pracy. A o 15 siadamy do stolu jedzac obiad, gdyz maz wraca z pracy.
2. W weekend odpuscilam, niezdrowe jedzenie typu fast food, chipsy, produkty przetworzone. Odrazu czuje sie ociezale. 1.5 up :-( jak porzadnie oczyscic organizm?
Pozdrawiam i z gory dziekuje
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 10:54
1 - jesz co 3 godz licząc od śniadania
np.
7 śniadanie
10 przekąska
13 przekąska
15 - obiad
19 - kolacja

2. Organizm oczyści się stopniowo. Waga na początku może wzrosnąć i bardzo często się tak dzieje.
Odpowiedz
Jolanta KaczmarekDodano:  16 czerwiec 2014 - 8:36
Witaj Małgosiu
Mam pytanko, kiedy wg Ciebie pić kawę. Piję ją zawsze do śniadania ale jest to kawa parzona z 2 łyżeczek bez cukru i nie wiem czy to jest dobre. Czasami zdarza mi się wypić w ciągu dnia dwie lub 3 takie kawy... Proszę wyraź swoją opinię. Dodam, że bez kawy zasypiam na stojąco i innej kawy nie lubię...
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 10:51
Kawa uzależnia, stąd nie możesz się bez niej obyć i pijesz ją 3 razy dziennie,
Nie pij kawy do śniadania bo zaburzasz wchłanianie cynku, wapnia i przede wszystkim żelaza !!!
Najlepiej wypić kawę minimum pół godziny po śniadaniu.
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 11:37
MAłgosiu, to ja się podepnę pod temat, bo już i tak się zbierałam żeby zapytać - ja też piję kawę parzoną, zawsze rano, ok poł godz przed śniadaniem, czasami zdarza się że niestety dwie, jedna po drugiej. Próbowałam wiele razy to zmienić i pić kawę jakiś czas po śniadaniu, niestety bez efektu. Dla mnie kawa rano przed śniadaniem to jest rytuał, czas dla siebie, kiedy cały dom jeszcze śpi, a ja mam chwilę spokoju i chwilę dla siebie, i ranek bez kawy to nie to samo. Wiem już że tego nie zmienię - i w sumie nie chcę tego zmieniać, wiem że sobie szkodzę, ale życie jest jedno. Jem zdrowo, z Tobą, ale nie dam rady pić kawy inaczej... W związku z tym mam pytanko - czy coś na szybko wypić przed tą kawą co złagodzi działanie kawy na pusty żołądek - siemię lniane, cokolwiek?..... ;) ;)
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 12:06
możesz wypić siemię lniane glutkowate, chociaż pół szklanki
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 12:11
Wielkie dzięki. To powinno złagodzić działanie kawy na pusty żołądek, prawda? Bo jeśli piję kawę przed śniadaniem to, jak pisałaś, zaburza sie wchłanianie cynku, wapnia i żelaza - i na to nijak sobie nie mogę pomóc jak tylko nie pić kawy przed śniadaniem. Czy jakoś mogę? :)
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 12:15
jeśli od kawy do śniadania minię co najmniej 30 minut to jest ok, nie zaburzy się, ale na żeby ochronić żołądek wypij sobie te pół szklanki glutków
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 12:33
Mija co najmniej 30 minut. Dziękuję Ci kochana. Glutki będę pić - czy muszę pić je absolutnie codziennie czy co drugi dzień wystarczyłoby (nadzieja w głosie..) ? :)))
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 13:19
:))) może być co drugi dzień
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 9:52
Witaj Małgosiu,
właśnie rozpoczynam walkę o lepsze życie z twoim blogiem. Nigdy nie byłam szczupła, niedawno urodziłam drugie dziecko i tych kilogramów trochę sie ukulało. Z moich obliczeń wynika, ze normalnie powinnam przyjmować 2400 kcal. Jednak wydaje mi się, że zejście tak jak sugerujesz te 300/400 kcal to za mało. Czy mogę ta dietę dostosować do 1800 kcal?
Bardzo proszę o odpowiedz.
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 10:43
Zbyt duża redukcja kaloryczności nie jest dobra. Rozumiem, że chciałabyś szybkich efektów ale zdrowiej i lepieje też dla skóry aby nadążyła za utratą wagi jest powolne gubienie kilogramów.
Ja bym Ci radziła redukcję do 2000 kcal przez pierwszy miesiąc a w następnym do 1800.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 11:23
Rozumiem, tak zrobię. Dziękuję za sugestie:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 14:44
Droga Małgosiu! Piszę już drugi raz tego posta, nie wiem, dlaczego tamten się nie opublikował... może coś źle nacisnęłam, nieważne. W każdym razie przeglądam Twojego bloga od 2-3 tygodni i właśnie chciałabym zacząć korzystać z Twoich jadłospisów. Trzy miesiące temu urodziłam córeczkę i odkąd zaczęłam jeść "normalnie" moja waga się zatrzymała w miejscu a pozostało mi jeszcze sporo do zrzucenia (170cm, 73kg) Problem polega na tym, że nie wiem czy jako matka karmiąca mogę w pełni stosować Twój jadłospis. Chodzi mi tu o ilość kalorii przy karmieniu i produkty, których powinnam unikać np truskawki, orzechy, kalafior, kapusta i inne wzdymające. Czy są na nie jakieś zamienniki? Czy może przy 3 miesięcznym dziecku powinnam spróbować już jeść wszystko? Nie wiem jak się mają do tego wszelkie alergeny... W każdym razie proszę Cię Małgosiu o radę, jak mogę obejść te wszystkie ograniczenia bo naprawdę chciałabym zmienić swoje żywienie za Twoją pomocą :) Z góry dziękuję za odpowiedź! Monika
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 14:58
Karmiąc powinnaś jeść średnio ok. 2000-2200 kcal więc chcąc stosować jadłospis musisz o tę różnicę zwiększyć ilość jedzenia.
Karmiąc 3 miesięczne dziecko możesz jeść wszystko ale obserwuj malucha pod kontem nadwrażliwości czy alergii na konkretne pokarmy.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 17:15
Gosiu, wołowina smakuje mi bardziej niż kurczak- ja kupuję naprawdę chudą i dobrą, jeśli wierzyć etykietce od producenta nie jest dużo bardziej kaloryczna niż pierś z kurczaka, ale wiadomo - to czerwone mięso. Robię z tego z reguły gulasz w sosie własnym, z warzywami, bez ''dodatków''. Jak często można jeść chudą wołowinę i czy będę wołowinkowe przepisy w jadłospisach, kochana? ;))
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 22:06
generalnie czerwone mięso powinno się jeść raz w tygodniu, ale jeśli nie lubisz kurczaka a masz dobrą wołowinę możesz ją jeść dwa razy w tygodniu,
będą przepisy z wołowiną ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  16 czerwiec 2014 - 21:21
Witaj,

mam pytanie odnośnie zawartości białka w codziennym jadłospisie, czy orientujesz się ile gramów jest codziennie? Właśnie zaczynam zmianę swoich nawyków z Twoim jadłospisie i chciałam zachęcić chłopaka, żeby stosował go ze mną, oczywiście zwiększając kalorie. Zwrócił mi on jednak uwagę, że dla niego to jest za mało mięska, stąd też moje pytanie. Z jadłospisem, który miałam ustalony przez dietetyka jadłam 70 g białka i też około 1550 kcal.
Z góry dziękuję za odpowiedź, jadłospisy są rewelacyjne!
Pozdrawiam serdecznie
Dodano:  16 czerwiec 2014 - 22:20
Twój chłopak ma 20% białka w diecie i u mnie jest tak samo.
Pełnowartościowe białko to nie tylko mięso, ale też jajka i produkty mleczne.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  17 czerwiec 2014 - 0:28
Dziekuje bardzo za odpowiedź.
Pozdrawiam
AnonimowyDodano:  17 czerwiec 2014 - 9:19
Małgosiu, a co sądzisz o odżywkach dla mężczyzn w postaci sproszkowanego białka które miesza się z chudym mlekiem? Generalnie mój mąż chodzi na siłownie i żeby zwiększyć masę po ćwiczeniach pije taki koktajl, czy jest to zdrowe, czy można to zastąpić jakimś naturalnym składnikiem?
Dodano:  17 czerwiec 2014 - 12:27
Przede wszystkim pytanie jaką ilość białka w diecie dostarcza sobie Twój mąż ?
Jeśli do 30% to nie ma potrzeby suplementować białka, bo organizm tego białka nie magazynuje, nadmiar którego nie będzie w stanie wykorzystać, wydali, a wydali przez nerki które nadmiernie obciąży,
zerknij ile białka jest w 100 g tej odżywki i ile się sypie na jeden koktajl ?
AnonimowyDodano:  17 czerwiec 2014 - 20:50
wyczytałam, że w 100 g jest 10 g białka 87 g węglowodanów i 0,5 g tłuszczu a na koktajl składa się 100 g proszku z 200 ml wody; tylko pytanie czy to jest szkodliwe i czy zdrowe? a poza tym mój mąż stwierdził, że jakby jadł tak jak ja to schudłby jakieś 10 kg na dzień dobry...zawsze był szczupły i nie ma tendencji do tycia-nie ważne co by nie jadł-szczęściarz:) ja stosując jadłospisy wg Twoich propozycji (co prawda nie trzymam się wszystkich pozycji tylko mixuje jak mi pasuje) nie czuje się ociężała, tylko koleżanki z pracy mówią, że ja cały czas jem, bo w pracy przygotowuje sobie 3 posiłki:)
Dodano:  18 czerwiec 2014 - 8:21
szkodliwe nie jest, 10 g białka to tak jakbyś zjadła 50 gramów piersi z kurczaka,
po treningu taki koktajl może sobie wypić tylko bardzo kaloryczny jest bo ma 393 kcal na jeden koktajl, to dużo
AnonimowyDodano:  18 czerwiec 2014 - 11:22
dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam:)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  17 czerwiec 2014 - 18:53
Witam,
Chciałbym się dowiedzieć co sądzisz od dietach IF (Intermittent Fasting), ktore sa ostatnio na topie w środowisku sportowców.
Pozdrawiam,
Marcin
Dodano:  17 czerwiec 2014 - 19:06
Nie słyszałam o tej diecie
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  17 czerwiec 2014 - 20:29
Witaj,
kojarzę, że gdzieś tutaj u Ciebie była informacja na ten temat, ale szukam i nie umiem znaleźć :( Chciałabym zapytać, jak jutro powinnam zjeść śniadanie, przekąskę. Wstaję o 7 i ok 7:30-8 chcę iść pobiegać. Potem mam cały dzień wolny, więc godziny nie grają roli. Wiem, że nie powinno się biegać na pusty żołądek, dlatego mam pytanie, czy zjeść śniadanie o 7 (z aktualnego jadłospisu-owsiankę), czy zjeść jabłko i pomarańcz? Mogłabyś mi napisać mniej więcej godzinowo jak to powinno wyglądać, z góry dziękuję!
Pozdrawiam
Dodano:  18 czerwiec 2014 - 8:23
najlepiej jak przed bieganiem zmiksujesz banana, truskawki, otręby i kefir na koktajl,
pójdziesz biegać a po powrocie zjesz śniadanie
Odpowiedz
Ewa ŚródkaDodano:  18 czerwiec 2014 - 21:50
Witaj, korzystamy z Twoich jadłospisow juz od kilku tygodni, zastąpiły nasze ksiazki kucharskie:). Dziekujemy za Twojego bloga. Czy beda przepisy z kaszy kukurydzianej czy nie uważasz jej za godnej uwagi? My czesto stosujemy ja zamiast platkow owsianych, bo dzieciom bardziej smakuje niz tradycyjna owsianka. Z wdziecznoscia za to miejsce-Ewa i Tomek z 4:)
Dodano:  18 czerwiec 2014 - 23:00
Cieszę się ze podoba Wam się u mnie :)
Przepisów z kaszą kukurydzianą ? Pomyślę ;)
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  19 czerwiec 2014 - 21:04
Witaj
A co zrobic w dni kiedy cały czas czuje sie głodna? Próbowałam patentu z marchewka, z piciem wody, ale nie działają :( cały czas chodzę nienazarta, bo inaczej tego nie nazwę... I żre co mi w ręce wpadnie :(
Dodano:  19 czerwiec 2014 - 22:07
a ile zjadasz kalorii ?
najprawdopodobniej zbyt szybko i zbyt mocno obniżyłaś kaloryczność posiłków
AnonimowyDodano:  20 czerwiec 2014 - 7:56
Wlasnie jestem z Twoimi jadlospisami juz od kilku tygodni. Moje zapotrzebowanie jest wlasnie w okolicy kalorycznosci Twoich propozycji wiec idę za nimi kropka w kropkę. Ale zdarzają sie takie dni jak wczoraj wlasnie, ze nie moge i żre, bo inaczej tego nie da sie nazwać :( wiem, ze to zle, ale po prostu nie moge sie powstrzymać. Te dni zdarzają sie baaaaaaaardzo rzadko (+/- raz na ok 3-5 tygodni) ale jednak sa... I wyrzuty sumienia tez :(
Dodam, ze wczorajsze to nie obżarstwo z powodu babskich dni, bo do nich jeszcze troche ;)
Dlatego pytam jak sobie pomoc, bo chciałabym uniknąć takich sytuacji w przyszłości :)
Dziękuje i pozdrawiam
Dodano:  20 czerwiec 2014 - 11:36
Jak jednego dnia zjesz więcej podczas gdy w inne dni jesz tyle ile powinnaś to organizm sobie z tym poradzi. W takie dni jedz więcej warzyw np. w formie sałatek lub leczo na ciepło.
Możesz popić sobie koktajli z otrębami lub zrobić sałatkę owocową.
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  25 czerwiec 2014 - 12:32
Czy makrela jest zdrowa i czy może być jednym z posiłków?
Dodano:  25 czerwiec 2014 - 13:30
jako tłusta ryba ma sporo tłuszczów z rodziny omega, ale jest wędzona więc nie powinna być jedzona często,
raz w miesiącu wystarczy
Odpowiedz
AnonimowyDodano:  21 czerwiec 2015 - 14:03
Robie właśnie niedzielny obiad. Wg Twojego przepisu ryba w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem folią aluminiową powinna być gotowa po 10-15 min. Moja jest już w piekarniku 30 min. i jest nadal surowa i w środku nawet nie jest ciepła :( powiem jeszcze, że jest to filet z dorsza atlantyckiego (taki dostałam w lidlu), acha i wstawiłam oczywiście do nagrzanego piekarnika. Jaką mniej więcej grubość ma Twój gilet, który po tych 10-15 min. jest ok?
Odpowiedz
MadlenDodano:  12 czerwiec 2017 - 10:33
Czy zaczynając od dziś mam stosować jadłospis od początku czy od tego tygodnia czerwca w którym zaczynam?
Małgosia, DIETOTERAPIA LENAROWICZDodano:  12 czerwiec 2017 - 14:36
Zaczynasz od czerwca.
Odpowiedz
Oferty
img1
DIETA INDYWIDUALNA
redukcja, Hashimoto, NT, IO, PCOS, WZJG, cukrzyca, fodmap i in.
ZAMÓW DIETĘ
img1
Gotowe diety
7-dniowe jadłospisy o niskim indeksie glikemicznym
SKLEP
img1
MOJE KSIĄŻKI
porady żywieniowe i przepisy bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne
SKLEP
img1
GOTOWE JADŁOSPISY NA CAŁY ROK
dla osób zdrowych
CZYTAJ WIĘCEJ
img1
ZRÓB ZAKUPY
Miejsca i produkty, które szczególnie polecam z uwagi na jakość.
CZYTAJ WIĘCEJ
Instagram
Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze? 

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać” 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Brzuch jak balon, a do tego więcej na wadze?

Archeony mają taką moc! Komunikują 📞 się z Twoimi adipocytami i po pierwsze robią z Twoimi preferencjami żywieniowymi co chcą, po drugie powodują, że odkładasz więcej 😫

Z ebooka 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 dowiesz się oczywiście czym jest SIBO i IMO, jakie są przyczyny przerostów, jak wyleczyć je skutecznie, oraz jaki bałagan mogą spowodować „po drodze” i jak go „posprzątać”

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

467 50
Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych. 

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego. 

#sibo #imo

Test wodorowo – metanowy to podstawa diagnostyki SIBO/IMO, ale jeśli patrzysz wyłącznie na cyferki, lub co gorsza, opierasz swoje działanie wyłącznie na suchym stwierdzeniu osoby wykonującej test określającym, że przerost jest to możesz odbić się od ściany.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię jak prawidłowo wykonać, oraz zinterpretować test wodorowo – metanowy w oparciu o objawy, historię choroby oraz historię popełnianych błędów żywieniowych i behawioralnych.

Premiera ebooka już w drugiej połowie lutego.

#sibo #imo
...

518 22
Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem. 
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫. 

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie. 
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to? 
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO? 

#sibo #imo

Skuteczna terapia SIBO/IMO to nie bułka z masłem.
Jeżeli wydaje Ci się, że wystarczy wziąć antybiotyk i temat załatwiony to grubo się mylisz o czym świadczy ogromna rzesza ludzi z nawrotami, kręcącymi się w kółko i dalej nie potrafiącymi poradzić sobie z dokuczliwymi objawami😫.

W ebooku 𝐒𝐈𝐁𝐎/𝐈𝐌𝐎 - 𝐬𝐤𝐮𝐭𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚 𝐛𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐰𝐫𝐨𝐭ó𝐰 krok po kroku wyjaśnię Ci jak wyleczyć SIBO/IMO skutecznie.
Dowiesz się dlaczego ten problem dotyczy właśnie Ciebie, jak przeprowadzić leczenie, jaką wdrożyć suplementację, dietę oraz jakich błędów nie popełniać ‼️

Wchodzicie w to?
Wiecie co u Was jest lub było przyczyną SIBO/IMO?

#sibo #imo
...

1388 114
Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK! 

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet

Dieta to nie ograniczenia! Dieta to styl życia!

Czy danie z rolki jest ograniczające? NIE!
Czy jest ekstremalnie pyszne? TAK!
Czy zaspokoi zapotrzebowanie na słodkie jednocześnie dostarczając białka, wapnia, magnezu, potasu, potasu i witamin z grupy B? TAK!

Pochodzi z diety zima wersja 5 𝐃𝐨𝐛𝐫𝐞 𝐛𝐨 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 👌
Tę i inne diety znajdziesz na stronie:

𝐰𝐰𝐰.𝐝𝐢𝐞𝐭𝐨𝐭𝐞𝐫𝐚𝐩𝐢𝐚-𝐥𝐞𝐧𝐚𝐫𝐭𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳.𝐩𝐥

Link również w BIO profilu ♥️

#insulinooporność #cukrzyca #niedoczynnośćtarczycy #hashimoto #pcosdiet
...

1998 3206

Masz problem z utrzymaniem zdrowych nawyków żywieniowych ?
Mam coś, co Ci pomoże !
Czytaj więcej

MOJA KSIĄŻKA


"Smacznie i zdrowo na diecie ograniczającej mięso" to książka dla tych, którzy szukają inspiracji na zdrowe posiłki i preferują tradycyjną formą książkową.

Ponad 70 stron porad żywieniowych oraz 65 pysznych i prostych w przygotowaniu przepisów. Dzięki podanym przy każdej potrawie wymiennikom węglowodanowym i białkowo-tłuszczowym szczególnie polecam ją osobom cierpiącym na cukrzycę typu I, kiedy kluczowe jest określenie dawki insuliny.

Idealny prezent dla każdego, kto chce zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, ale nie koniecznie jest gotowy na ścisłe trzymanie się diety. 

 

PRZEJDŹ DO SKLEPU

This will close in 20 seconds